Sernik wiedeński mojego taty. Tradycyjny sernik bez spodu, proszku do pieczenia i bez mąki ziemniaczanej

Tradycyjny sernik wiedeński mojego taty

Polecam przepis na tradycyjny sernik wiedeński, który piekł mój tato. W tym serniku nie znajdziecie proszku do pieczenia, mąki ziemniaczanej, a nawet spodu z kruchego ciasta lub herbatników. Co ważne, ten sernik nie pęka i prawie nie opada, i zawsze się udaje. Poniżej zdradzam sekrety jego przygotowania. Z tego przepisu wychodzi sernik na tortownicę 22 cm.

Składniki na sernik wiedeński 

• 500 g tłustego białego sera (twarogu)
• 5 jajek
• 150 g miękkiego masła
• 180 g cukru pudru
• 1 łyżka kaszy manny (opcjonalnie, można z niej zrezygnować)
• 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
• 1 łyżka rodzynek
• 1 łyżka skórki pomarańczowej
• szczypta soli
• cukier puder, lukier lub polewa czekoladowa do dekoracji

Jak upiec tradycyjny sernik wiedeński sposobem mojego taty

Zacznę od oczywistej oczywistości ;) Tradycyjny sernik pieczemy tradycyjnie, czyli ser mielimy w maszynce do mięsa, masło i pozostałe składniki ucieramy w makutrze ręcznie, a mikser wykorzystujemy tylko do ubicia piany. Ale po kolei...

Kostkę twarogu (nie może być mokry) przekładamy na sitko i zostawiamy na całą noc w lodówce, aby ser "odciekł". Następnie mielimy go w maszynce do mielenia mięsa. 

Masło w temperaturze pokojowej ucieramy w makutrze drewnianą pałką na białą masę i stopniowo dodajemy cukier puder. Następnie wbijamy po jednym żółtku i cały czas ucieramy masę.

Teraz stopniowo dodajemy zmielony twaróg i dalej ucieramy masę w makutrze. Dodajemy wanilię. Na koniec białka ubijamy na sztywną pianę z dodatkiem szczypty soli.

Bakalie obtaczamy w odrobinie mąki i razem z pianą dodajemy do masy serowej. W tym momencie możemy też dosypać łyżkę kaszy manny, ale nie jest to konieczne. Wszystko delikatnie mieszamy.

Na spód tortownicy kładę arkusz papieru do pieczenia, a rant smaruję masłem i oprószam kaszą manną lub grysikiem. Przekładamy masę serową do tortownicy.

Sernik wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni Celsjusza - na spodzie piekarnika ustawiamy miskę z wrzątkiem, aby woda parowała, a sernik piekł się w kąpieli. Pieczemy tak 20 minut. Następnie obniżamy temperaturę do 150 stopni i uzupełniamy wodę w piekarniku. Sernik pieczemy jeszcze godzinę. Pieczemy do tzw. patyczka.

Upieczony sernik zostawiamy do ostygnięcia w piekarniku z uchylonymi drzwiczkami.

Dekorujemy według uznania - lukrem, czekoladą, cukrem pudrem, sosem owocowym, bitą śmietaną lub zostawiamy bez dodatków - w każdej wersji sernik jest przepyszny.

Dlaczego ten sernik nie opada i nie pęka?

Sekret sukcesu przy tym serniku jest prosty - nie ma w nim zbyt dużo wtłoczonego powietrza. Twaróg mielony w maszynce i ręczne ucieranie masy zapobiega zbytniemu napowietrzeniu ciasta. Tylko piana jest dobrze ubita, ale dzięki temu sernik staje się puszysty, ale nie opada po ostudzeniu. Pieczenie w kąpieli wodnej i obniżenie temperatury zapobiega wysychaniu ciasta i przypalaniu "od góry", które często zdarza się przy sernikach wiedeńskich. Te kilka sprawdzonych sposobów gwarantuje wspaniały sernik, który zachwyca smakiem naturalnych składników. I nie opada ;)