Pesto z mniszka lekarskiego — wiosenny przysmak

Pesto z mniszka w białej filiżance

Pesto z młodych listków mniszka lekarskiego, błędnie nazywanego mleczem, robię tylko wiosną, bo tylko wiosną listki są wystarczająco delikatne. Pesto ma lekko gorzki smak, ale idealnie komponuje się z makaronem, świeżym pieczywem i pieczonymi ziemniakami. Oto przepis na pesto z mniszka lekarskiego z dodatkiem pestek słonecznika i sera holenderskiego.

Składniki na pesto z mniszka

• 1 duża garść młodych listków mniszka lekarskiego
• 2 ząbki czosnku
• 2 łyżki nasion słonecznika
• 100 ml oliwy z oliwek extra vergine
• 3 łyżki soku z cytryny
• 1 łyżka tartego sera dojrzewającego — u mnie ser holenderski

Jak zrobić pesto z mniszka, czyli tzw. mlecza?

Do przygotowania pesto potrzebujemy przede wszystkim młodych listków mniszka, które zbieramy na czystych łąkach — poza miastem, z dala od dróg, nawożonych pól uprawnych, zakładów przemysłowych. Do tego pestki słonecznika, które możemy zastąpić pestkami dyni, migdałami lub orzechami. Listki mniszka są dość gorzkie, dlatego lepiej do dodawać orzechów włoskich. Do pesto dodajemy także dojrzewający ser — najczęściej jest to parmezan, ale możemy zastąpić go polskimi serami Bursztyn, Szafir lub Rubin, litewskim serem Dżiugas. U mnie w tym toku jest ser holenderski od firmy Holenderskie Sery Wójcik.

Pesto z mniszka i mlecze kwitnące na łące

Pesto z mniszka krok po kroku

1. Listki mniszka płuczemy pod bieżącą wodą. Przekładamy je do miski na ok. 25 minut i zalewamy lodowatą wodą, aby pozbyć się części goryczki. Przekładamy na sito, a następnie na ręcznik papierowy i osuszamy. 
2. Pestki słonecznika prażymy chwilę na suchej patelni.
3. Czosnek obieramy ze skórki i kroimy lub przeciskamy przez praskę.
4. Osuszone listki rozrywamy na mniejsze kawałki i wrzucamy do blendera lub do moździerza. Dodajemy pozostałe składniki — pestki, czosnek, ser i oliwę. Wszystko blendujemy lub ucieramy. 
5. Na koniec doprawiamy pesto sokiem z cytryny i ewentualnie solimy — według uznania.

Tak przygotowane pesto przekładamy do wyparzonego słoiczka i kilka dni przechowujemy w lodówce. Wszystkiego smacznego, zdrowego i zielonego!